Autor Wiadomość
ostry
PostWysłany: Sob 16:12, 29 Kwi 2006    Temat postu:

natalia ma mała kieszonke w spodniach a Ostry ma krecone wloski na tym co znajduje sie na jego szyji. Alfredia natomiast ma dlugie blond wlosy i do tego calkiem spoko kuzynke- ale to zart, no w sumie fajna to kumpela ale to szantażystka. Nieokszesana szantarzystka która nie ma serca tylko wielką zieloną- fioletową duszyczke, ktora pieknie śpiewa o zmierzchu.Jednak o swicie pokazuje prawdziwe oblicze i tak naprawde mówi co mysli o malych kieszonkach w swoich spodniach. I wtedy nagle zobaczyła pieknego księcia, ktory mial piekne czarne i lśniace oczka i do tego wspanialego duzego blond loka zwisającego z ogromnego i pryszczatego nosa. Ten ksiaze tak naprawde to był Kotlet! I w ogole ubrał sobie kask!Bo czepka sobie nie ubral poniewaz nie lubial czepkow!Pozniej Alfii znalazla beret, ktory nalezal kiedyś do penisa pimpka, ktory go ukrad bo wolal beret penisa Quanta. Jednak pózniej doszedł do wniosku ze lepszy jest od Pokmona zwanego Pikachu więc beret Quanta wyzucil, i kupił inny.Lecz trafil na wadliwy produkt i go spalił pod oknem babki z Łąki.
Wtedy tez marcin kiwał akurat werce, która myla okna z widokiem na salon "wszystkie opony świata" w ktorym marcin trudził sie myciem opon z chorym kciukiem, boroczek musiol sie tak męczyć ale na pomachanie znalazl sile i pomachoł werce. Dziolcha sie tak ucieszyla ze az popuscila do majtek i smierdziała moczem.Potem poszla na odpust organizowany przez plessowiczów w Taboo i tam z tego ze uslyszala ze będą zdjęcia do "glosu pszczynskiego".Szybko poleciala sie okąpać bo smierdziała moczem a nie plynem do okien. Niestety gdy sie okapala makijaz sie jej rozmazal a juz nie miala wiecej kosmetykow i pomalowala se oczy weglem. Tak pomalowana poszla na wał gdzie uwidziala rozowy maluch a w nim Andrzeja, ktory byl bardzo szczuply, przystojny i na dodatek mial super budowę ciała przypominajaca goscia sumo i nie miał szyji widocznej.Na dodatek mial ubrane leginsy i szedl na Babski Comber do wszystkim znanej i kochanej najpiekniejszej Anulki.Tam sie tak upił mlekiem i poszedl na nogach do domu.Wracajac, skrecil jeszcze do lasu bo chcial sie wypruznic,ale po chwili namyslu wstąpił do Ostrego, ktory przyjol go z chęcią bo mu go było żal, ale jeszcze też chcial sie go zapytać o to co miala mu powiedziec nichczemnica Natalia, kiedy sie z nim widziala 13 maja w piątek.Ostry jednak tez chciał sie wypróżnić i zrobił to w toalecie publicznej gdzie śmierdziało gówienkami i plynely zużyte prezerwatywy,jednak nie uzył ich bo były za małe na jego glowe. A na palec u prawej ręki, 4 od lewej też się nie zmiscily, wiec zalozyl Kotletowi na małego.....
natalunia
PostWysłany: Pią 18:22, 28 Kwi 2006    Temat postu:

natalia ma mała kieszonke w spodniach a Ostry ma krecone wloski na tym co znajduje sie na jego szyji. Alfredia natomiast ma dlugie blond wlosy i do tego calkiem spoko kuzynke- ale to zart, no w sumie fajna to kumpela ale to szantażystka. Nieokszesana szantarzystka która nie ma serca tylko wielką zieloną- fioletową duszyczke, ktora pieknie śpiewa o zmierzchu.Jednak o swicie pokazuje prawdziwe oblicze i tak naprawde mówi co mysli o malych kieszonkach w swoich spodniach. I wtedy nagle zobaczyła pieknego księcia, ktory mial piekne czarne i lśniace oczka i do tego wspanialego duzego blond loka zwisającego z ogromnego i pryszczatego nosa. Ten ksiaze tak naprawde to był Kotlet! I w ogole ubrał sobie kask!Bo czepka sobie nie ubral poniewaz nie lubial czepkow!Pozniej Alfii znalazla beret, ktory nalezal kiedyś do penisa pimpka, ktory go ukrad bo wolal beret penisa Quanta. Jednak pózniej doszedł do wniosku ze lepszy jest od Pokmona zwanego Pikachu więc beret Quanta wyzucil, i kupił inny.Lecz trafil na wadliwy produkt i go spalił pod oknem babki z Łąki.
Wtedy tez marcin kiwał akurat werce, która myla okna z widokiem na salon "wszystkie opony świata" w ktorym marcin trudził sie myciem opon z chorym kciukiem, boroczek musiol sie tak męczyć ale na pomachanie znalazl sile i pomachoł werce. Dziolcha sie tak ucieszyla ze az popuscila do majtek i smierdziała moczem.Potem poszla na odpust organizowany przez plessowiczów w Taboo i tam z tego ze uslyszala ze będą zdjęcia do "glosu pszczynskiego".Szybko poleciala sie okąpać bo smierdziała moczem a nie plynem do okien. Niestety gdy sie okapala makijaz sie jej rozmazal a juz nie miala wiecej kosmetykow i pomalowala se oczy weglem. Tak pomalowana poszla na wał gdzie uwidziala rozowy maluch a w nim Andrzeja, ktory byl bardzo szczuply, przystojny i na dodatek mial super budowę ciała przypominajaca goscia sumo i nie miał szyji widocznej.Na dodatek mial ubrane leginsy i szedl na Babski Comber do wszystkim znanej i kochanej najpiekniejszej Anulki.Tam sie tak upił mlekiem i poszedl na nogach do domu.Wracajac, skrecil jeszcze do lasu bo chcial sie wypruznic,ale po chwili namyslu wstąpił do Ostrego, ktory przyjol go z chęcią bo mu go było żal, ale jeszcze też chcial sie go zapytać o to co miala mu powiedziec nichczemnica Natalia, kiedy sie z nim widziala 13 maja w piątek.Ostry jednak tez chciał sie wypróżnić i zrobił to w toalecie publicznej gdzie śmierdziało gówienkami i plynely zużyte prezerwatywy,jednak nie uzył ich bo były za małe na jego glowe. A na palec u prawej ręki, 4 od lewej też się nie zmiscily, wiec zalozyl.........

p.s. hahahah nie mam pytan
Anulka
PostWysłany: Sob 18:55, 22 Kwi 2006    Temat postu:

natalia ma mała kieszonke w spodniach a Ostry ma krecone wloski na tym co znajduje sie na jego szyji. Alfredia natomiast ma dlugie blond wlosy i do tego calkiem spoko kuzynke- ale to zart, no w sumie fajna to kumpela ale to szantażystka. Nieokszesana szantarzystka która nie ma serca tylko wielką zieloną- fioletową duszyczke, ktora pieknie śpiewa o zmierzchu.Jednak o swicie pokazuje prawdziwe oblicze i tak naprawde mówi co mysli o malych kieszonkach w swoich spodniach. I wtedy nagle zobaczyła pieknego księcia, ktory mial piekne czarne i lśniace oczka i do tego wspanialego duzego blond loka zwisającego z ogromnego i pryszczatego nosa. Ten ksiaze tak naprawde to był Kotlet! I w ogole ubrał sobie kask!Bo czepka sobie nie ubral poniewaz nie lubial czepkow!Pozniej Alfii znalazla beret, ktory nalezal kiedyś do penisa pimpka, ktory go ukrad bo wolal beret penisa Quanta. Jednak pózniej doszedł do wniosku ze lepszy jest od Pokmona zwanego Pikachu więc beret Quanta wyzucil, i kupił inny.Lecz trafil na wadliwy produkt i go spalił pod oknem babki z Łąki.
Wtedy tez marcin kiwał akurat werce, która myla okna z widokiem na salon "wszystkie opony świata" w ktorym marcin trudził sie myciem opon z chorym kciukiem, boroczek musiol sie tak męczyć ale na pomachanie znalazl sile i pomachoł werce. Dziolcha sie tak ucieszyla ze az popuscila do majtek i smierdziała moczem.Potem poszla na odpust organizowany przez plessowiczów w Taboo i tam z tego ze uslyszala ze będą zdjęcia do "glosu pszczynskiego".Szybko poleciala sie okąpać bo smierdziała moczem a nie plynem do okien. Niestety gdy sie okapala makijaz sie jej rozmazal a juz nie miala wiecej kosmetykow i pomalowala se oczy weglem. Tak pomalowana poszla na wał gdzie uwidziala rozowy maluch a w nim Andrzeja, ktory byl bardzo szczuply, przystojny i na dodatek mial super budowę ciała przypominajaca goscia sumo i nie miał szyji widocznej.Na dodatek mial ubrane leginsy i szedl na Babski Comber do wszystkim znanej i kochanej najpiekniejszej Anulki.Tam sie tak upił mlekiem i poszedl na nogach do domu.Wracajac, skrecil jeszcze do lasu bo chcial sie wypruznic,ale po chwili namyslu wstąpił do Ostrego, ktory przyjol go z chęcią bo mu go było żal, ale jeszcze też chcial sie go zapytać o to co miala mu powiedziec nichczemnica Natalia, kiedy sie z nim widziala 13 maja w piątek.Ostry jednak tez chciał sie wypróżnić i zrobił to w toalecie publicznej gdzie śmierdziało gówienkami i plynely zużyte prezerwatywy,jednak nie uzył ich bo były za małe na jego glowe. A na palec u prawej ręki, 4 od lewej też się nie....

PS. Natalia pamiętaj że wszystko ma jakis ukryty sens.. <lol2>
natalunia
PostWysłany: Pią 18:22, 21 Kwi 2006    Temat postu:

natalia ma mała kieszonke w spodniach a Ostry ma krecone wloski na tym co znajduje sie na jego szyji. Alfredia natomiast ma dlugie blond wlosy i do tego calkiem spoko kuzynke- ale to zart, no w sumie fajna to kumpela ale to szantażystka. Nieokszesana szantarzystka która nie ma serca tylko wielką zieloną- fioletową duszyczke, ktora pieknie śpiewa o zmierzchu.Jednak o swicie pokazuje prawdziwe oblicze i tak naprawde mówi co mysli o malych kieszonkach w swoich spodniach. I wtedy nagle zobaczyła pieknego księcia, ktory mial piekne czarne i lśniace oczka i do tego wspanialego duzego blond loka zwisającego z ogromnego i pryszczatego nosa. Ten ksiaze tak naprawde to był Kotlet! I w ogole ubrał sobie kask!Bo czepka sobie nie ubral poniewaz nie lubial czepkow!Pozniej Alfii znalazla beret, ktory nalezal kiedyś do penisa pimpka, ktory go ukrad bo wolal beret penisa Quanta. Jednak pózniej doszedł do wniosku ze lepszy jest od Pokmona zwanego Pikachu więc beret Quanta wyzucil, i kupił inny.Lecz trafil na wadliwy produkt i go spalił pod oknem babki z Łąki.
Wtedy tez marcin kiwał akurat werce, która myla okna z widokiem na salon "wszystkie opony świata" w ktorym marcin trudził sie myciem opon z chorym kciukiem, boroczek musiol sie tak męczyć ale na pomachanie znalazl sile i pomachoł werce. Dziolcha sie tak ucieszyla ze az popuscila do majtek i smierdziała moczem.Potem poszla na odpust organizowany przez plessowiczów w Taboo i tam z tego ze uslyszala ze będą zdjęcia do "glosu pszczynskiego".Szybko poleciala sie okąpać bo smierdziała moczem a nie plynem do okien. Niestety gdy sie okapala makijaz sie jej rozmazal a juz nie miala wiecej kosmetykow i pomalowala se oczy weglem. Tak pomalowana poszla na wał gdzie uwidziala rozowy maluch a w nim Andrzeja, ktory byl bardzo szczuply, przystojny i na dodatek mial super budowę ciała przypominajaca goscia sumo i nie miał szyji widocznej.Na dodatek mial ubrane leginsy i szedl na Babski Comber do wszystkim znanej i kochanej najpiekniejszej Anulki.Tam sie tak upił mlekiem i poszedl na nogach do domu.Wracajac, skrecil jeszcze do lasu bo chcial sie wypruznic,ale po chwili namyslu wstąpił do Ostrego, ktory przyjol go z chęcią bo mu go było żal, ale jeszcze też chcial sie go zapytać o to co miala mu powiedziec nichczemnica Natalia, kiedy sie z nim widziala 13 maja w piątek.Ostry jednak tez chciał sie wypróżnić i zrobił to w toalecie publicznej gdzie śmierdziało gówienkami i plynely zużyte prezerwatywy,jednak nie uzył ich bo były za małe na jego glowe. A na palec u prawej ręki, 4 od lewej.....


p.s. haha my to jestesmy bardzo madrzy ta historia juz jest taka bez sensu hahaha
ostry
PostWysłany: Wto 20:28, 18 Kwi 2006    Temat postu:

natalia ma mała kieszonke w spodniach a Ostry ma krecone wloski na tym co znajduje sie na jego szyji. Alfredia natomiast ma dlugie blond wlosy i do tego calkiem spoko kuzynke- ale to zart, no w sumie fajna to kumpela ale to szantażystka. Nieokszesana szantarzystka która nie ma serca tylko wielką zieloną- fioletową duszyczke, ktora pieknie śpiewa o zmierzchu.Jednak o swicie pokazuje prawdziwe oblicze i tak naprawde mówi co mysli o malych kieszonkach w swoich spodniach. I wtedy nagle zobaczyła pieknego księcia, ktory mial piekne czarne i lśniace oczka i do tego wspanialego duzego blond loka zwisającego z ogromnego i pryszczatego nosa. Ten ksiaze tak naprawde to był Kotlet! I w ogole ubrał sobie kask!Bo czepka sobie nie ubral poniewaz nie lubial czepkow!Pozniej Alfii znalazla beret, ktory nalezal kiedyś do penisa pimpka, ktory go ukrad bo wolal beret penisa Quanta. Jednak pózniej doszedł do wniosku ze lepszy jest od Pokmona zwanego Pikachu więc beret Quanta wyzucil, i kupił inny.Lecz trafil na wadliwy produkt i go spalił pod oknem babki z Łąki.
Wtedy tez marcin kiwał akurat werce, która myla okna z widokiem na salon "wszystkie opony świata" w ktorym marcin trudził sie myciem opon z chorym kciukiem, boroczek musiol sie tak męczyć ale na pomachanie znalazl sile i pomachoł werce. Dziolcha sie tak ucieszyla ze az popuscila do majtek i smierdziała moczem.Potem poszla na odpust organizowany przez plessowiczów w Taboo i tam z tego ze uslyszala ze będą zdjęcia do "glosu pszczynskiego".Szybko poleciala sie okąpać bo smierdziała moczem a nie plynem do okien. Niestety gdy sie okapala makijaz sie jej rozmazal a juz nie miala wiecej kosmetykow i pomalowala se oczy weglem. Tak pomalowana poszla na wał gdzie uwidziala rozowy maluch a w nim Andrzeja, ktory byl bardzo szczuply, przystojny i na dodatek mial super budowę ciała przypominajaca goscia sumo i nie miał szyji widocznej.Na dodatek mial ubrane leginsy i szedl na Babski Comber do wszystkim znanej i kochanej najpiekniejszej Anulki.Tam sie tak upił mlekiem i poszedl na nogach do domu.Wracajac, skrecil jeszcze do lasu bo chcial sie wypruznic,ale po chwili namyslu wstąpił do Ostrego, ktory przyjol go z chęcią bo mu go było żal, ale jeszcze też chcial sie go zapytać o to co miala mu powiedziec nichczemnica Natalia, kiedy sie z nim widziala 13 maja w piątek.Ostry jednak tez chciał sie wypróżnić i zrobił to w toalecie publicznej gdzie śmierdziało gówienkami i plynely zużyte prezerwatywy,jednak nie uzył ich bo były za małe na jego glowe. A na palec u prawej ręki.....
Anulka
PostWysłany: Pon 21:16, 17 Kwi 2006    Temat postu:

natalia ma mała kieszonke w spodniach a Ostry ma krecone wloski na tym co znajduje sie na jego szyji. Alfredia natomiast ma dlugie blond wlosy i do tego calkiem spoko kuzynke- ale to zart, no w sumie fajna to kumpela ale to szantażystka. Nieokszesana szantarzystka która nie ma serca tylko wielką zieloną- fioletową duszyczke, ktora pieknie śpiewa o zmierzchu.Jednak o swicie pokazuje prawdziwe oblicze i tak naprawde mówi co mysli o malych kieszonkach w swoich spodniach. I wtedy nagle zobaczyła pieknego księcia, ktory mial piekne czarne i lśniace oczka i do tego wspanialego duzego blond loka zwisającego z ogromnego i pryszczatego nosa. Ten ksiaze tak naprawde to był Kotlet! I w ogole ubrał sobie kask!Bo czepka sobie nie ubral poniewaz nie lubial czepkow!Pozniej Alfii znalazla beret, ktory nalezal kiedyś do penisa pimpka, ktory go ukrad bo wolal beret penisa Quanta. Jednak pózniej doszedł do wniosku ze lepszy jest od Pokmona zwanego Pikachu więc beret Quanta wyzucil, i kupił inny.Lecz trafil na wadliwy produkt i go spalił pod oknem babki z Łąki.
Wtedy tez marcin kiwał akurat werce, która myla okna z widokiem na salon "wszystkie opony świata" w ktorym marcin trudził sie myciem opon z chorym kciukiem, boroczek musiol sie tak męczyć ale na pomachanie znalazl sile i pomachoł werce. Dziolcha sie tak ucieszyla ze az popuscila do majtek i smierdziała moczem.Potem poszla na odpust organizowany przez plessowiczów w Taboo i tam z tego ze uslyszala ze będą zdjęcia do "glosu pszczynskiego".Szybko poleciala sie okąpać bo smierdziała moczem a nie plynem do okien. Niestety gdy sie okapala makijaz sie jej rozmazal a juz nie miala wiecej kosmetykow i pomalowala se oczy weglem. Tak pomalowana poszla na wał gdzie uwidziala rozowy maluch a w nim Andrzeja, ktory byl bardzo szczuply, przystojny i na dodatek mial super budowę ciała przypominajaca goscia sumo i nie miał szyji widocznej.Na dodatek mial ubrane leginsy i szedl na Babski Comber do wszystkim znanej i kochanej najpiekniejszej Anulki.Tam sie tak upił mlekiem i poszedl na nogach do domu.Wracajac, skrecil jeszcze do lasu bo chcial sie wypruznic,ale po chwili namyslu wstąpił do Ostrego, ktory przyjol go z chęcią bo mu go było żal, ale jeszcze też chcial sie go zapytać o to co miala mu powiedziec nichczemnica Natalia, kiedy sie z nim widziala 13 maja w piątek.Ostry jednak tez chciał sie wypróżnić i zrobił to w toalecie publicznej gdzie śmierdziało gówienkami i plynely zużyte prezerwatywy,jednak nie uzył ich bo były za małe na jego glowe. A na palec...

PS. <hahaha>
natalunia
PostWysłany: Nie 14:49, 16 Kwi 2006    Temat postu:

natalia ma mała kieszonke w spodniach a Ostry ma krecone wloski na tym co znajduje sie na jego szyji. Alfredia natomiast ma dlugie blond wlosy i do tego calkiem spoko kuzynke- ale to zart, no w sumie fajna to kumpela ale to szantażystka. Nieokszesana szantarzystka która nie ma serca tylko wielką zieloną- fioletową duszyczke, ktora pieknie śpiewa o zmierzchu.Jednak o swicie pokazuje prawdziwe oblicze i tak naprawde mówi co mysli o malych kieszonkach w swoich spodniach. I wtedy nagle zobaczyła pieknego księcia, ktory mial piekne czarne i lśniace oczka i do tego wspanialego duzego blond loka zwisającego z ogromnego i pryszczatego nosa. Ten ksiaze tak naprawde to był Kotlet! I w ogole ubrał sobie kask!Bo czepka sobie nie ubral poniewaz nie lubial czepkow!Pozniej Alfii znalazla beret, ktory nalezal kiedyś do penisa pimpka, ktory go ukrad bo wolal beret penisa Quanta. Jednak pózniej doszedł do wniosku ze lepszy jest od Pokmona zwanego Pikachu więc beret Quanta wyzucil, i kupił inny.Lecz trafil na wadliwy produkt i go spalił pod oknem babki z Łąki.
Wtedy tez marcin kiwał akurat werce, która myla okna z widokiem na salon "wszystkie opony świata" w ktorym marcin trudził sie myciem opon z chorym kciukiem, boroczek musiol sie tak męczyć ale na pomachanie znalazl sile i pomachoł werce. Dziolcha sie tak ucieszyla ze az popuscila do majtek i smierdziała moczem.Potem poszla na odpust organizowany przez plessowiczów w Taboo i tam z tego ze uslyszala ze będą zdjęcia do "glosu pszczynskiego".Szybko poleciala sie okąpać bo smierdziała moczem a nie plynem do okien. Niestety gdy sie okapala makijaz sie jej rozmazal a juz nie miala wiecej kosmetykow i pomalowala se oczy weglem. Tak pomalowana poszla na wał gdzie uwidziala rozowy maluch a w nim Andrzeja, ktory byl bardzo szczuply, przystojny i na dodatek mial super budowę ciała przypominajaca goscia sumo i nie miał szyji widocznej.Na dodatek mial ubrane leginsy i szedl na Babski Comber do wszystkim znanej i kochanej najpiekniejszej Anulki.Tam sie tak upił mlekiem i poszedl na nogach do domu.Wracajac, skrecil jeszcze do lasu bo chcial sie wypruznic,ale po chwili namyslu wstąpił do Ostrego, ktory przyjol go z chęcią bo mu go było żal, ale jeszcze też chcial sie go zapytać o to co miala mu powiedziec nichczemnica Natalia, kiedy sie z nim widziala 13 maja w piątek.Ostry jednak tez chciał sie wypróżnić i zrobił to w toalecie publicznej gdzie śmierdziało gówienkami i plynely zużyte prezerwatywy,jednak nie uzył ich bo były za małe na jego glowe.
ostry
PostWysłany: Nie 11:12, 16 Kwi 2006    Temat postu:

natalia ma mała kieszonke w spodniach a Ostry ma krecone wloski na tym co znajduje sie na jego szyji. Alfredia natomiast ma dlugie blond wlosy i do tego calkiem spoko kuzynke- ale to zart, no w sumie fajna to kumpela ale to szantażystka. Nieokszesana szantarzystka która nie ma serca tylko wielką zieloną- fioletową duszyczke, ktora pieknie śpiewa o zmierzchu.Jednak o swicie pokazuje prawdziwe oblicze i tak naprawde mówi co mysli o malych kieszonkach w swoich spodniach. I wtedy nagle zobaczyła pieknego księcia, ktory mial piekne czarne i lśniace oczka i do tego wspanialego duzego blond loka zwisającego z ogromnego i pryszczatego nosa. Ten ksiaze tak naprawde to był Kotlet! I w ogole ubrał sobie kask!Bo czepka sobie nie ubral poniewaz nie lubial czepkow!Pozniej Alfii znalazla beret, ktory nalezal kiedyś do penisa pimpka, ktory go ukrad bo wolal beret penisa Quanta. Jednak pózniej doszedł do wniosku ze lepszy jest od Pokmona zwanego Pikachu więc beret Quanta wyzucil, i kupił inny.Lecz trafil na wadliwy produkt i go spalił pod oknem babki z Łąki.
Wtedy tez marcin kiwał akurat werce, która myla okna z widokiem na salon "wszystkie opony świata" w ktorym marcin trudził sie myciem opon z chorym kciukiem, boroczek musiol sie tak męczyć ale na pomachanie znalazl sile i pomachoł werce. Dziolcha sie tak ucieszyla ze az popuscila do majtek i smierdziała moczem.Potem poszla na odpust organizowany przez plessowiczów w Taboo i tam z tego ze uslyszala ze będą zdjęcia do "glosu pszczynskiego".Szybko poleciala sie okąpać bo smierdziała moczem a nie plynem do okien. Niestety gdy sie okapala makijaz sie jej rozmazal a juz nie miala wiecej kosmetykow i pomalowala se oczy weglem. Tak pomalowana poszla na wał gdzie uwidziala rozowy maluch a w nim Andrzeja, ktory byl bardzo szczuply, przystojny i na dodatek mial super budowę ciała przypominajaca goscia sumo i nie miał szyji widocznej.Na dodatek mial ubrane leginsy i szedl na Babski Comber do wszystkim znanej i kochanej najpiekniejszej Anulki.Tam sie tak upił mlekiem i poszedl na nogach do domu.Wracajac, skrecil jeszcze do lasu bo chcial sie wypruznic,ale po chwili namyslu wstąpił do Ostrego, ktory przyjol go z chęcią bo mu go było żal, ale jeszcze też chcial sie go zapytać o to co miala mu powiedziec nichczemnica Natalia, kiedy sie z nim widziala 13 maja w piątek.Ostry jednak tez chciał sie wypróżnić i zrobił to w toalecie publicznej gdzie śmierdziało gówienkami i plynely zużyte prezerwatywy,jednak nie uzył ich bo były za małe....
Anulka
PostWysłany: Pią 18:40, 14 Kwi 2006    Temat postu:

natalia ma mała kieszonke w spodniach a Ostry ma krecone wloski na tym co znajduje sie na jego szyji. Alfredia natomiast ma dlugie blond wlosy i do tego calkiem spoko kuzynke- ale to zart, no w sumie fajna to kumpela ale to szantażystka. Nieokszesana szantarzystka która nie ma serca tylko wielką zieloną- fioletową duszyczke, ktora pieknie śpiewa o zmierzchu.Jednak o swicie pokazuje prawdziwe oblicze i tak naprawde mówi co mysli o malych kieszonkach w swoich spodniach. I wtedy nagle zobaczyła pieknego księcia, ktory mial piekne czarne i lśniace oczka i do tego wspanialego duzego blond loka zwisającego z ogromnego i pryszczatego nosa. Ten ksiaze tak naprawde to był Kotlet! I w ogole ubrał sobie kask!Bo czepka sobie nie ubral poniewaz nie lubial czepkow!Pozniej Alfii znalazla beret, ktory nalezal kiedyś do penisa pimpka, ktory go ukrad bo wolal beret penisa Quanta. Jednak pózniej doszedł do wniosku ze lepszy jest od Pokmona zwanego Pikachu więc beret Quanta wyzucil, i kupił inny.Lecz trafil na wadliwy produkt i go spalił pod oknem babki z Łąki.
Wtedy tez marcin kiwał akurat werce, która myla okna z widokiem na salon "wszystkie opony świata" w ktorym marcin trudził sie myciem opon z chorym kciukiem, boroczek musiol sie tak męczyć ale na pomachanie znalazl sile i pomachoł werce. Dziolcha sie tak ucieszyla ze az popuscila do majtek i smierdziała moczem.Potem poszla na odpust organizowany przez plessowiczów w Taboo i tam z tego ze uslyszala ze będą zdjęcia do "glosu pszczynskiego".Szybko poleciala sie okąpać bo smierdziała moczem a nie plynem do okien. Niestety gdy sie okapala makijaz sie jej rozmazal a juz nie miala wiecej kosmetykow i pomalowala se oczy weglem. Tak pomalowana poszla na wał gdzie uwidziala rozowy maluch a w nim Andrzeja, ktory byl bardzo szczuply, przystojny i na dodatek mial super budowę ciała przypominajaca goscia sumo i nie miał szyji widocznej.Na dodatek mial ubrane leginsy i szedl na Babski Comber do wszystkim znanej i kochanej najpiekniejszej Anulki.Tam sie tak upił mlekiem i poszedl na nogach do domu.Wracajac, skrecil jeszcze do lasu bo chcial sie wypruznic,ale po chwili namyslu wstąpił do Ostrego, ktory przyjol go z chęcią bo mu go było żal, ale jeszcze też chcial sie go zapytać o to co miala mu powiedziec nichczemnica Natalia, kiedy sie z nim widziala 13 maja w piątek.Ostry jednak tez chciał sie wypróżnić i zrobił to w toalecie publicznej gdzie śmierdziało gówienkami i plynely zużyte prezerwatywy,jednak nie uzył ich bo...
ostry
PostWysłany: Śro 18:36, 12 Kwi 2006    Temat postu:

natalia ma mała kieszonke w spodniach a Ostry ma krecone wloski na tym co znajduje sie na jego szyji. Alfredia natomiast ma dlugie blond wlosy i do tego calkiem spoko kuzynke- ale to zart, no w sumie fajna to kumpela ale to szantażystka. Nieokszesana szantarzystka która nie ma serca tylko wielką zieloną- fioletową duszyczke, ktora pieknie śpiewa o zmierzchu.Jednak o swicie pokazuje prawdziwe oblicze i tak naprawde mówi co mysli o malych kieszonkach w swoich spodniach. I wtedy nagle zobaczyła pieknego księcia, ktory mial piekne czarne i lśniace oczka i do tego wspanialego duzego blond loka zwisającego z ogromnego i pryszczatego nosa. Ten ksiaze tak naprawde to był Kotlet! I w ogole ubrał sobie kask!Bo czepka sobie nie ubral poniewaz nie lubial czepkow!Pozniej Alfii znalazla beret, ktory nalezal kiedyś do penisa pimpka, ktory go ukrad bo wolal beret penisa Quanta. Jednak pózniej doszedł do wniosku ze lepszy jest od Pokmona zwanego Pikachu więc beret Quanta wyzucil, i kupił inny.Lecz trafil na wadliwy produkt i go spalił pod oknem babki z Łąki.
Wtedy tez marcin kiwał akurat werce, która myla okna z widokiem na salon "wszystkie opony świata" w ktorym marcin trudził sie myciem opon z chorym kciukiem, boroczek musiol sie tak męczyć ale na pomachanie znalazl sile i pomachoł werce. Dziolcha sie tak ucieszyla ze az popuscila do majtek i smierdziała moczem.Potem poszla na odpust organizowany przez plessowiczów w Taboo i tam z tego ze uslyszala ze będą zdjęcia do "glosu pszczynskiego".Szybko poleciala sie okąpać bo smierdziała moczem a nie plynem do okien. Niestety gdy sie okapala makijaz sie jej rozmazal a juz nie miala wiecej kosmetykow i pomalowala se oczy weglem. Tak pomalowana poszla na wał gdzie uwidziala rozowy maluch a w nim Andrzeja, ktory byl bardzo szczuply, przystojny i na dodatek mial super budowę ciała przypominajaca goscia sumo i nie miał szyji widocznej.Na dodatek mial ubrane leginsy i szedl na Babski Comber do wszystkim znanej i kochanej najpiekniejszej Anulki.Tam sie tak upił mlekiem i poszedl na nogach do domu.Wracajac, skrecil jeszcze do lasu bo chcial sie wypruznic,ale po chwili namyslu wstąpił do Ostrego, ktory przyjol go z chęcią bo mu go było żal, ale jeszcze też chcial sie go zapytać o to co miala mu powiedziec nichczemnica Natalia, kiedy sie z nim widziala 13 maja w piątek.Ostry jednak tez chciał sie wypróżnić i zrobił to w toalecie publicznej gdzie śmierdziało gówienkami i plynely zużyte prezerwatywy,jednak
natalunia
PostWysłany: Wto 19:37, 11 Kwi 2006    Temat postu:

natalia ma mała kieszonke w spodniach a Ostry ma krecone wloski na tym co znajduje sie na jego szyji. Alfredia natomiast ma dlugie blond wlosy i do tego calkiem spoko kuzynke- ale to zart, no w sumie fajna to kumpela ale to szantażystka. Nieokszesana szantarzystka która nie ma serca tylko wielką zieloną- fioletową duszyczke, ktora pieknie śpiewa o zmierzchu.Jednak o swicie pokazuje prawdziwe oblicze i tak naprawde mówi co mysli o malych kieszonkach w swoich spodniach. I wtedy nagle zobaczyła pieknego księcia, ktory mial piekne czarne i lśniace oczka i do tego wspanialego duzego blond loka zwisającego z ogromnego i pryszczatego nosa. Ten ksiaze tak naprawde to był Kotlet! I w ogole ubrał sobie kask!Bo czepka sobie nie ubral poniewaz nie lubial czepkow!Pozniej Alfii znalazla beret, ktory nalezal kiedyś do penisa pimpka, ktory go ukrad bo wolal beret penisa Quanta. Jednak pózniej doszedł do wniosku ze lepszy jest od Pokmona zwanego Pikachu więc beret Quanta wyzucil, i kupił inny.Lecz trafil na wadliwy produkt i go spalił pod oknem babki z Łąki.
Wtedy tez marcin kiwał akurat werce, która myla okna z widokiem na salon "wszystkie opony świata" w ktorym marcin trudził sie myciem opon z chorym kciukiem, boroczek musiol sie tak męczyć ale na pomachanie znalazl sile i pomachoł werce. Dziolcha sie tak ucieszyla ze az popuscila do majtek i smierdziała moczem.Potem poszla na odpust organizowany przez plessowiczów w Taboo i tam z tego ze uslyszala ze będą zdjęcia do "glosu pszczynskiego".Szybko poleciala sie okąpać bo smierdziała moczem a nie plynem do okien. Niestety gdy sie okapala makijaz sie jej rozmazal a juz nie miala wiecej kosmetykow i pomalowala se oczy weglem. Tak pomalowana poszla na wał gdzie uwidziala rozowy maluch a w nim Andrzeja, ktory byl bardzo szczuply, przystojny i na dodatek mial super budowę ciała przypominajaca goscia sumo i nie miał szyji widocznej.Na dodatek mial ubrane leginsy i szedl na Babski Comber do wszystkim znanej i kochanej najpiekniejszej Anulki.Tam sie tak upił mlekiem i poszedl na nogach do domu.Wracajac, skrecil jeszcze do lasu bo chcial sie wypruznic,ale po chwili namyslu wstąpił do Ostrego, ktory przyjol go z chęcią bo mu go było żal, ale jeszcze też chcial sie go zapytać o to co miala mu powiedziec nichczemnica Natalia, kiedy sie z nim widziala 13 maja w piątek.Ostry jednak tez chciał sie wypróżnić i zrobił to w toalecie publicznej gdzie śmierdziało gówienkami i plynely ....................
Anulka
PostWysłany: Pon 18:05, 10 Kwi 2006    Temat postu:

natalia ma mała kieszonke w spodniach a Ostry ma krecone wloski na tym co znajduje sie na jego szyji. Alfredia natomiast ma dlugie blond wlosy i do tego calkiem spoko kuzynke- ale to zart, no w sumie fajna to kumpela ale to szantażystka. Nieokszesana szantarzystka która nie ma serca tylko wielką zieloną- fioletową duszyczke, ktora pieknie śpiewa o zmierzchu.Jednak o swicie pokazuje prawdziwe oblicze i tak naprawde mówi co mysli o malych kieszonkach w swoich spodniach. I wtedy nagle zobaczyła pieknego księcia, ktory mial piekne czarne i lśniace oczka i do tego wspanialego duzego blond loka zwisającego z ogromnego i pryszczatego nosa. Ten ksiaze tak naprawde to był Kotlet! I w ogole ubrał sobie kask!Bo czepka sobie nie ubral poniewaz nie lubial czepkow!Pozniej Alfii znalazla beret, ktory nalezal kiedyś do penisa pimpka, ktory go ukrad bo wolal beret penisa Quanta. Jednak pózniej doszedł do wniosku ze lepszy jest od Pokmona zwanego Pikachu więc beret Quanta wyzucil, i kupił inny.Lecz trafil na wadliwy produkt i go spalił pod oknem babki z Łąki.
Wtedy tez marcin kiwał akurat werce, która myla okna z widokiem na salon "wszystkie opony świata" w ktorym marcin trudził sie myciem opon z chorym kciukiem, boroczek musiol sie tak męczyć ale na pomachanie znalazl sile i pomachoł werce. Dziolcha sie tak ucieszyla ze az popuscila do majtek i smierdziała moczem.Potem poszla na odpust organizowany przez plessowiczów w Taboo i tam z tego ze uslyszala ze będą zdjęcia do "glosu pszczynskiego".Szybko poleciala sie okąpać bo smierdziała moczem a nie plynem do okien. Niestety gdy sie okapala makijaz sie jej rozmazal a juz nie miala wiecej kosmetykow i pomalowala se oczy weglem. Tak pomalowana poszla na wał gdzie uwidziala rozowy maluch a w nim Andrzeja, ktory byl bardzo szczuply, przystojny i na dodatek mial super budowę ciała przypominajaca goscia sumo i nie miał szyji widocznej.Na dodatek mial ubrane leginsy i szedl na Babski Comber do wszystkim znanej i kochanej najpiekniejszej Anulki.Tam sie tak upił mlekiem i poszedl na nogach do domu.Wracajac, skrecil jeszcze do lasu bo chcial sie wypruznic,ale po chwili namyslu wstąpił do Ostrego, ktory przyjol go z chęcią bo mu go było żal, ale jeszcze też chcial sie go zapytać o to co miala mu powiedziec nichczemnica Natalia, kiedy sie z nim widziala 13 maja w piątek.Ostry jednak tez chciał sie wypróżnić i zrobił to w toalecie publicznej gdzie śmierdziało...
ostry
PostWysłany: Pon 14:07, 10 Kwi 2006    Temat postu:

natalia ma mała kieszonke w spodniach a Ostry ma krecone wloski na tym co znajduje sie na jego szyji. Alfredia natomiast ma dlugie blond wlosy i do tego calkiem spoko kuzynke- ale to zart, no w sumie fajna to kumpela ale to szantażystka. Nieokszesana szantarzystka która nie ma serca tylko wielką zieloną- fioletową duszyczke, ktora pieknie śpiewa o zmierzchu.Jednak o swicie pokazuje prawdziwe oblicze i tak naprawde mówi co mysli o malych kieszonkach w swoich spodniach. I wtedy nagle zobaczyła pieknego księcia, ktory mial piekne czarne i lśniace oczka i do tego wspanialego duzego blond loka zwisającego z ogromnego i pryszczatego nosa. Ten ksiaze tak naprawde to był Kotlet! I w ogole ubrał sobie kask!Bo czepka sobie nie ubral poniewaz nie lubial czepkow!Pozniej Alfii znalazla beret, ktory nalezal kiedyś do penisa pimpka, ktory go ukrad bo wolal beret penisa Quanta. Jednak pózniej doszedł do wniosku ze lepszy jest od Pokmona zwanego Pikachu więc beret Quanta wyzucil, i kupił inny.Lecz trafil na wadliwy produkt i go spalił pod oknem babki z Łąki.
Wtedy tez marcin kiwał akurat werce, która myla okna z widokiem na salon "wszystkie opony świata" w ktorym marcin trudził sie myciem opon z chorym kciukiem, boroczek musiol sie tak męczyć ale na pomachanie znalazl sile i pomachoł werce. Dziolcha sie tak ucieszyla ze az popuscila do majtek i smierdziała moczem.Potem poszla na odpust organizowany przez plessowiczów w Taboo i tam z tego ze uslyszala ze będą zdjęcia do "glosu pszczynskiego".Szybko poleciala sie okąpać bo smierdziała moczem a nie plynem do okien. Niestety gdy sie okapala makijaz sie jej rozmazal a juz nie miala wiecej kosmetykow i pomalowala se oczy weglem. Tak pomalowana poszla na wał gdzie uwidziala rozowy maluch a w nim Andrzeja, ktory byl bardzo szczuply, przystojny i na dodatek mial super budowę ciała przypominajaca goscia sumo i nie miał szyji widocznej.Na dodatek mial ubrane leginsy i szedl na Babski Comber do wszystkim znanej i kochanej najpiekniejszej Anulki.Tam sie tak upił mlekiem i poszedl na nogach do domu.Wracajac, skrecil jeszcze do lasu bo chcial sie wypruznic,ale po chwili namyslu wstąpił do Ostrego, ktory przyjol go z chęcią bo mu go było żal, ale jeszcze też chcial sie go zapytać o to co miala mu powiedziec nichczemnica Natalia, kiedy sie z nim widziala 13 maja w piątek.Ostry jednak tez chciał sie wypróżnić i zrobił to w toalecie ......... Very Happy
Anulka
PostWysłany: Nie 22:34, 09 Kwi 2006    Temat postu:

natalia ma mała kieszonke w spodniach a Ostry ma krecone wloski na tym co znajduje sie na jego szyji. Alfredia natomiast ma dlugie blond wlosy i do tego calkiem spoko kuzynke- ale to zart, no w sumie fajna to kumpela ale to szantażystka. Nieokszesana szantarzystka która nie ma serca tylko wielką zieloną- fioletową duszyczke, ktora pieknie śpiewa o zmierzchu.Jednak o swicie pokazuje prawdziwe oblicze i tak naprawde mówi co mysli o malych kieszonkach w swoich spodniach. I wtedy nagle zobaczyła pieknego księcia, ktory mial piekne czarne i lśniace oczka i do tego wspanialego duzego blond loka zwisającego z ogromnego i pryszczatego nosa. Ten ksiaze tak naprawde to był Kotlet! I w ogole ubrał sobie kask!Bo czepka sobie nie ubral poniewaz nie lubial czepkow!Pozniej Alfii znalazla beret, ktory nalezal kiedyś do penisa pimpka, ktory go ukrad bo wolal beret penisa Quanta. Jednak pózniej doszedł do wniosku ze lepszy jest od Pokmona zwanego Pikachu więc beret Quanta wyzucil, i kupił inny.Lecz trafil na wadliwy produkt i go spalił pod oknem babki z Łąki.
Wtedy tez marcin kiwał akurat werce, która myla okna z widokiem na salon "wszystkie opony świata" w ktorym marcin trudził sie myciem opon z chorym kciukiem, boroczek musiol sie tak męczyć ale na pomachanie znalazl sile i pomachoł werce. Dziolcha sie tak ucieszyla ze az popuscila do majtek i smierdziała moczem.Potem poszla na odpust organizowany przez plessowiczów w Taboo i tam z tego ze uslyszala ze będą zdjęcia do "glosu pszczynskiego".Szybko poleciala sie okąpać bo smierdziała moczem a nie plynem do okien. Niestety gdy sie okapala makijaz sie jej rozmazal a juz nie miala wiecej kosmetykow i pomalowala se oczy weglem. Tak pomalowana poszla na wał gdzie uwidziala rozowy maluch a w nim Andrzeja, ktory byl bardzo szczuply, przystojny i na dodatek mial super budowę ciała przypominajaca goscia sumo i nie miał szyji widocznej.Na dodatek mial ubrane leginsy i szedl na Babski Comber do wszystkim znanej i kochanej najpiekniejszej Anulki.Tam sie tak upił mlekiem i poszedl na nogach do domu.Wracajac, skrecil jeszcze do lasu bo chcial sie wypruznic,ale po chwili namyslu wstąpił do Ostrego, ktory przyjol go z chęcią bo mu go było żal, ale jeszcze też chcial sie go zapytać o to co miala mu powiedziec nichczemnica Natalia, kiedy sie z nim widziala 13 maja w piątek.Ostry jednak tez chciał sie wypróżnić...
_________________
natalunia
PostWysłany: Pią 21:09, 07 Kwi 2006    Temat postu:

natalia ma mała kieszonke w spodniach a Ostry ma krecone wloski na tym co znajduje sie na jego szyji. Alfredia natomiast ma dlugie blond wlosy i do tego calkiem spoko kuzynke- ale to zart, no w sumie fajna to kumpela ale to szantażystka. Nieokszesana szantarzystka która nie ma serca tylko wielką zieloną- fioletową duszyczke, ktora pieknie śpiewa o zmierzchu.Jednak o swicie pokazuje prawdziwe oblicze i tak naprawde mówi co mysli o malych kieszonkach w swoich spodniach. I wtedy nagle zobaczyła pieknego księcia, ktory mial piekne czarne i lśniace oczka i do tego wspanialego duzego blond loka zwisającego z ogromnego i pryszczatego nosa. Ten ksiaze tak naprawde to był Kotlet! I w ogole ubrał sobie kask!Bo czepka sobie nie ubral poniewaz nie lubial czepkow!Pozniej Alfii znalazla beret, ktory nalezal kiedyś do penisa pimpka, ktory go ukrad bo wolal beret penisa Quanta. Jednak pózniej doszedł do wniosku ze lepszy jest od Pokmona zwanego Pikachu więc beret Quanta wyzucil, i kupił inny.Lecz trafil na wadliwy produkt i go spalił pod oknem babki z Łąki.
Wtedy tez marcin kiwał akurat werce, która myla okna z widokiem na salon "wszystkie opony świata" w ktorym marcin trudził sie myciem opon z chorym kciukiem, boroczek musiol sie tak męczyć ale na pomachanie znalazl sile i pomachoł werce. Dziolcha sie tak ucieszyla ze az popuscila do majtek i smierdziała moczem.Potem poszla na odpust organizowany przez plessowiczów w Taboo i tam z tego ze uslyszala ze będą zdjęcia do "glosu pszczynskiego".Szybko poleciala sie okąpać bo smierdziała moczem a nie plynem do okien. Niestety gdy sie okapala makijaz sie jej rozmazal a juz nie miala wiecej kosmetykow i pomalowala se oczy weglem. Tak pomalowana poszla na wał gdzie uwidziala rozowy maluch a w nim Andrzeja, ktory byl bardzo szczuply, przystojny i na dodatek mial super budowę ciała przypominajaca goscia sumo i nie miał szyji widocznej.Na dodatek mial ubrane leginsy i szedl na Babski Comber do wszystkim znanej i kochanej najpiekniejszej Anulki.Tam sie tak upił mlekiem i poszedl na nogach do domu.Wracajac, skrecil jeszcze do lasu bo chcial sie wypruznic,ale po chwili namyslu wstąpił do Ostrego, ktory przyjol go z chęcią bo mu go było żal, ale jeszcze też chcial sie go zapytać o to co miala mu powiedziec nichczemnica Natalia, kiedy sie z nim widziala 13 maja w piątek.Ostry jednak tez..............

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group